Znowu troszkę zaniedbałam bloga... a miałam pisać regularnie i w miarę często ;( Tylko kiedy znaleźć czas na to wszystko co chcielibyśmy zrobić? Na szczęście dziś w końcu znalazłam chwilkę, aby zasiąść i naskrobać coś dla Was :)
Do rzeczy: dziś znowu niebiżuteryjnie, aczkolwiek jak najbardziej rękodzielniczo :) Znowu dorwałam się do gazet. Niepotrzebnych już oczywiście. I tak w wyniku moich zmagań z wyżej wymienionymi gazetami, odrobiną kleju i kilkoma patyczkami do szaszłyków powstał taki oto koszyk:
Robiąc koszyk korzystałam z tutoriala autorstwa makkirequ. Dziękuję ślicznie i polecam wszystkim chcącym zacząć swoją przygodę z makulaturą :) Mam nadzieję, że koszyk przypadł Wam do gustu. Jak widać na niektórych zdjęciach, już znalazł swoje zastosowanie ;)
A w przygotowaniu już kolejny koszyk. tym razem z większym dnem, a wysokość jak sądzę będzie podobna. Pozdrawiam wszystkich zaglądających :) Czy wam też tak nic się nie chce? Czy też tak wyczekujecie wiosny? Bo ja bardzo :) Trzymajcie się :)
niedziela, 26 lutego 2012
poniedziałek, 13 lutego 2012
Codzienna
W piękne, bo piątkowe popołudnie, wpadł mi do głowy pewien pomysł. Biżuteryjny, oczywiście. Zamarzyła mi się taka skromna, nie bardzo rzucająca się w oczy bransoleta. Albo raczej bransoletka. Już w fazie pomysłu wiedziałam, że jej główny element stanowić będzie haftowany kaboszon. Wiedziałam też, że jako bazy użyję sznurka. Myślałam, że będę musiała zakupić jakiś, ale dało radę bez zakupów: kiedyś koleżanka mamy dała mi kilka dziecięcych naszyjników-misiów. Zawieszki zamocowane były właśnie na sznurkach. Tym sposobem zaoszczędziłam kilka złotych ;). Bransoletka z założenia miała pasować do mojego codziennego stylu. Ot, taka codzienna. Chyba się udało:
Zapięcie stanowią przesuwające się supełki wzmocnione klejem jubilerskim. Bransoletka już od niedzielnego poranka nieustannie stroi mój nadgarstek :) Uprzedzam, nie zdejmę jej szybko (no chyba, że supełki rzeczywiście nie wytrzymają ;) )
Trzymajcie się :)
Zapięcie stanowią przesuwające się supełki wzmocnione klejem jubilerskim. Bransoletka już od niedzielnego poranka nieustannie stroi mój nadgarstek :) Uprzedzam, nie zdejmę jej szybko (no chyba, że supełki rzeczywiście nie wytrzymają ;) )
Trzymajcie się :)
sobota, 11 lutego 2012
Tego jeszcze o mnie nie wiecie...
Witajcie. W tym tygodniu Agapeart sprawiła mi bardzo miłą niespodziankę. Kochana, bardzo, bardzo Ci dziękuję :)
Zasady obowiązujące w zabawie to:
1. Umieszczenie u siebie linka do bloga osoby, od której otrzymaliśmy nominację.
2. Wklejenie loga na swoim blogu.
3. Napisanie 7 cnót, grzechów lub faktów o sobie.
4. Nominowanie 10 osób
Tak więc teraz siedem faktów o mnie (mam nadzieję, że tego o mnie jeszcze nie wiedzieliście)
1. Mam ogromną słabość do rudych kotów. Tak, dobrze przeczytaliście do rudych kotów. Dlaczego? Sama nie wiem ;) Ale jak widzę takiego sierściucha
to od razu zabrałabym go ze sobą... Albo przynajmniej zagłaskała na śmieć ;)
2. Mam słabość do rudych kotów, a jestem właścicielką rudego (dokładnie rudo-biało-czarnego) psa. Rasa: beagle. Będzie mi niezmiernie miło, jeśli zechcecie poznać Kazika:
3. Mam siostrę bliźniaczkę- tu chyba rozpisywać się nie trzeba ;)
4. Uwielbiam panterkę- chodzi o wzór. Na ubraniach, paskach, notesach itp. Jeśli zobaczę w sklepie coś ozdobionego tym wzorem, naprawdę ciężko mi odmówić sobie kupienia tej rzeczy ;) Ot, takie małe wariactwo.
5. Zanim zaczęłam tworzyć biżuterię, nie miałam hobby. Oczywiście, coś tam było, ale to raczej chwilowe fascynacje, które po krótkim czasie okazywały się być niewypałem :). Dopiero jak złapałam koraliki, stwierdziłam, że to jest to, czego szukałam już długo :)
6. Z natury jestem śpiochem. uwielbiam spać i nienawidzę wstawać rano, co niestety muszę robić codziennie. Wieczorem za to mogę siedzieć długo (szczególnie jeśli dłubię w koralikach. Czy tylko ja tak mam, że jak zasiądę do koralików, to nie mogę się oderwać: to już ostatni rządek, jeszcze dwa, jeszcze tylko jeden koralik itd... :) )
7. Noszę aparat ortodontyczny, taki stały oczywiście. Już dość długo- od listopada 2009r. Pozdrawiam wszystkie zadrutowane blogerki :)
To już wszystko o mnie. Mam nadzieję, że dowiedzieliście się czegoś nowego :) Teraz czas na Was- nominacje. Znam wiele świetnych blogów i naprawdę ciężko się zdecydować :) Mimo wszystko spróbuję
1.emma
2. krat
3. kreatywny-kacik
4.KRY MA.art
5. Douma
6. Bilq
7.Anat
8.Blue Butterfly
9.Lien
Będzie mi bardzo miło dowiedzieć się czegoś od Was, więc piszcie jeżeli tylko lubicie takie zabawy :)
Trzymajcie się :)
Zasady obowiązujące w zabawie to:
1. Umieszczenie u siebie linka do bloga osoby, od której otrzymaliśmy nominację.
2. Wklejenie loga na swoim blogu.
3. Napisanie 7 cnót, grzechów lub faktów o sobie.
4. Nominowanie 10 osób
Tak więc teraz siedem faktów o mnie (mam nadzieję, że tego o mnie jeszcze nie wiedzieliście)
1. Mam ogromną słabość do rudych kotów. Tak, dobrze przeczytaliście do rudych kotów. Dlaczego? Sama nie wiem ;) Ale jak widzę takiego sierściucha
Źródło: http://poznan.olx.pl/zaginAl-rudy-kot-okolice-bukowska-swoboda-swit-poznan-iid-59464493 |
2. Mam słabość do rudych kotów, a jestem właścicielką rudego (dokładnie rudo-biało-czarnego) psa. Rasa: beagle. Będzie mi niezmiernie miło, jeśli zechcecie poznać Kazika:
3. Mam siostrę bliźniaczkę- tu chyba rozpisywać się nie trzeba ;)
4. Uwielbiam panterkę- chodzi o wzór. Na ubraniach, paskach, notesach itp. Jeśli zobaczę w sklepie coś ozdobionego tym wzorem, naprawdę ciężko mi odmówić sobie kupienia tej rzeczy ;) Ot, takie małe wariactwo.
Moja panterkowa kolekcja. Brakuje jeszcze kilku rzeczy np. trampek, których nie mogłam znaleźć :) |
6. Z natury jestem śpiochem. uwielbiam spać i nienawidzę wstawać rano, co niestety muszę robić codziennie. Wieczorem za to mogę siedzieć długo (szczególnie jeśli dłubię w koralikach. Czy tylko ja tak mam, że jak zasiądę do koralików, to nie mogę się oderwać: to już ostatni rządek, jeszcze dwa, jeszcze tylko jeden koralik itd... :) )
7. Noszę aparat ortodontyczny, taki stały oczywiście. Już dość długo- od listopada 2009r. Pozdrawiam wszystkie zadrutowane blogerki :)
To już wszystko o mnie. Mam nadzieję, że dowiedzieliście się czegoś nowego :) Teraz czas na Was- nominacje. Znam wiele świetnych blogów i naprawdę ciężko się zdecydować :) Mimo wszystko spróbuję
1.emma
2. krat
3. kreatywny-kacik
4.KRY MA.art
5. Douma
6. Bilq
7.Anat
8.Blue Butterfly
9.Lien
Będzie mi bardzo miło dowiedzieć się czegoś od Was, więc piszcie jeżeli tylko lubicie takie zabawy :)
Trzymajcie się :)
środa, 8 lutego 2012
Cukierkowa nagroda :)
Ponieważ cukierkowa nagroda trafiła już do nowej właścicielki, czyli do KRY MA.art postanowiłam, że pokażę ją Wam. Zaznaczam od razu, że zdjęcie jest autorstwa Magdy (miałam zrobić zdjęcie,ale kiedy sobie o tym przypomniałam paczuszka była już zapakowana :) )
Magda mogła wybrać sobie co wygra. Zażyczyła sobie broszkę na wzór haftowanego pierścionka prezentowanego we wrześniu na moim blogu. Kolory miałam wybrać sama. Oto co powstało:
Obdarowanej podobno prezencik się spodobał, a Wam jak się widzi? Ja przyznam nieskromnie, że jestem z niego zadowolona. Pewnie powstaną jeszcze kiedyś podobne formy :)
Korzystając z okazji, chciałam podziękować Wam za miłe słowa dotyczące moich gazetowych wyczynów- jesteście kochane, dajecie tyle energii, że rurki same się skręcają ;) Nowy koszyk już jest gotowy, wczoraj go lakierowałam. Myślę, że niedługo ujrzy światło dzienne. Trzymajcie się.
Magda mogła wybrać sobie co wygra. Zażyczyła sobie broszkę na wzór haftowanego pierścionka prezentowanego we wrześniu na moim blogu. Kolory miałam wybrać sama. Oto co powstało:
Obdarowanej podobno prezencik się spodobał, a Wam jak się widzi? Ja przyznam nieskromnie, że jestem z niego zadowolona. Pewnie powstaną jeszcze kiedyś podobne formy :)
Korzystając z okazji, chciałam podziękować Wam za miłe słowa dotyczące moich gazetowych wyczynów- jesteście kochane, dajecie tyle energii, że rurki same się skręcają ;) Nowy koszyk już jest gotowy, wczoraj go lakierowałam. Myślę, że niedługo ujrzy światło dzienne. Trzymajcie się.
Subskrybuj:
Posty (Atom)