Witajcie w nowym roku! Mam nadzieję, że przez święta odpoczęliście i nabraliście chęci do dalszych działań. Ja tak ;) Dziś pokazuję coś co jest niejako połączeniem moich dwóch pasji.
Rozpisałam sobie plan przygotowujący mnie do startu w wiosennej dyszce. To bardzo motywujące, kiedy wiesz że trzeba każdy trening odznaczyć w tabelce (w końcu nie po to ją robiła, żeby świeciła pustkami! ;)).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz