sobota, 26 października 2013

Biźnięta na święta

Witajcie :) Dziś szybciutko wpadłam pokazać dwie karteczki na święta. Jedna powstała w zeszły weekend, druga w ten czwartek (o dziwo znalazłam chwilkę na to, żeby trochę potworzyć w tygodniu). A że są do siebie szalenie podobne, to zostały ochrzczone bliźniaczymi ;)





 Pozdrawiam wszystkich zaglądających, a w szczególności tych komentujących! :) Trzymajcie się.


sobota, 19 października 2013

Wymianka

Tytuł bloga zobowiązuje do czegoś, ot co? Jakby ktoś nie wiedział, to znajduje się właśnie na blogu o nazwie Rozsypane koraliki Niki ;) . A o koralikach to tu dawno nie było. Dlatego dziś w ramach przerwy od kartek, które ostatnio zdominowały mój czas wolny pokażę owoce wymianki z pewną bardzo zdolną osobą.
Ania zajmuje się wire-wrappingiem. Jej miedziane cuda śniły mi się po nocach już od dawna. Kiedy w lipcu wróciła do prowadzenia bloga po dosyć długiej przerwie, udało mi się ją namówić na wymiankę. Ustaliłyśmy, że nie dajemy sobie ścisłych wytycznych, ma wyjść taka mała niespodzianka. Oto czym zostałam obdarowana:



Śmiało mogę napisać, że to najpiękniejsza biżuteria wykonana w tej technice jaką mam. W paczce od Ani była jeszcze pyszna karmelowa czekolada, ale... już jej nie ma ;) Jak już mówiłam Ani, wymianka mimo, że długo wyczekiwana (zaczęłyśmy się umawiać jeszcze w wakacje) to wyjątkowo udana. Niestety nie zrobiłam zdjęć tego co wysłałam. Napiszę tylko, że były to fioletowe indiańce.

czwartek, 17 października 2013

Na urodziny

Wspominałam, że dużo osób, które znam ma urodziny jesienią, prawda? No to dziś, na potwierdzenie tych słów kartka. Na siedemnaste urodziny, dla koleżanki. Dostałam informację, że lubi kolor morski. Już wręczona, także spokojnie mogę pokazać:



Jak Wam się podoba?

poniedziałek, 14 października 2013

Weekendowe kartki

Miałam bardzo przyjemny weekend. Był pracowity, ale tylko pod względem twórczym. Zaczęłam kartkowe przygotowania do Świąt. Że za wcześnie? Absolutnie nie w moim przypadku - znając życie, szybko znajdę coś, co zainteresuje mnie bardziej niż robienie kartek. Żeby nie przedłużać, pokazuję. Pierwsza, czerwona:


No i jeszcze druga, niebieska i gwiezdna:


W sobotę miałam urodziny, dostałam nagrzewnicę i pudry do embossingu. Mam nadzieję, że na zdjęciach widać, że staram się ujarzmić tę technikę ;) Trzeba brać się do roboty, trening czyni mistrza w końcu! ;) Trzymajcie się.

niedziela, 6 października 2013

Dla babci

Jesień to czas kiedy wiele bliskich mi osób obchodzi urodziny (z resztą ja też ;) ). Dlatego dzisiaj znowu kartka urodzinowa. Forma ta sama, ale wykonanie zupełnie inne. Ta dzisiejsza jest dla mojej babci, która dziś ma swój dzień. Jedziemy do niej po południu z niespodzianką - proszę trzymać kciuki, żeby się spodobała.

Nie mogę się ostatnio uwolnić od różu - pojawia się w większości moich prac. Kiedy mi przejdzie??? Trzymajcie się!