Znowu troszkę zaniedbałam bloga... a miałam pisać regularnie i w miarę często ;( Tylko kiedy znaleźć czas na to wszystko co chcielibyśmy zrobić? Na szczęście dziś w końcu znalazłam chwilkę, aby zasiąść i naskrobać coś dla Was :)
Do rzeczy: dziś znowu niebiżuteryjnie, aczkolwiek jak najbardziej rękodzielniczo :) Znowu dorwałam się do gazet. Niepotrzebnych już oczywiście. I tak w wyniku moich zmagań z wyżej wymienionymi gazetami, odrobiną kleju i kilkoma patyczkami do szaszłyków powstał taki oto koszyk:
Robiąc koszyk korzystałam z tutoriala autorstwa makkirequ. Dziękuję ślicznie i polecam wszystkim chcącym zacząć swoją przygodę z makulaturą :) Mam nadzieję, że koszyk przypadł Wam do gustu. Jak widać na niektórych zdjęciach, już znalazł swoje zastosowanie ;)
A w przygotowaniu już kolejny koszyk. tym razem z większym dnem, a wysokość jak sądzę będzie podobna. Pozdrawiam wszystkich zaglądających :) Czy wam też tak nic się nie chce? Czy też tak wyczekujecie wiosny? Bo ja bardzo :) Trzymajcie się :)
Oj tak, ja już chce wiosnę i dużo słońca. :) Koszyczek świetny, mi jakoś brakuje chęci do kręcenia rurek więc cała sterta gazet leży i czeka na lepsze czasy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
O, jakie fajne zastosowanie! Świetny!
OdpowiedzUsuńfajnie Ci to wychodzi :) ja też trochę ostatnio tworzyłam (dokładnie torebkę), ale palce mnie strasznie bolały i na razie odłożyłam papierową wiklinę. Zresztą ostatni naszyjnik pochłonął mnie bez reszty :) dziękuję za odwiedziny i czekam na nowe Twoje cudne Twory :)
OdpowiedzUsuńKoszyczek bardzo praktyczny :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i też chcę już wiosny :)